Raz w życiu winien każdy z was , alpejskiej palmy zdobyć kwiecie,
Abyście potem jako głaz byli na wszelki trud na świecie !
Raz dokonany męstwa cud, w żelazną pierś zakuje lód.
I kto raz w życiu był ze stali, do końca ten się nie powali.
/Kazimierz Przerwa- Tetmajer/
Opracowanie- Roman Świst
W roku 1893 przypadała setna rocznica drugiego rozbioru I Rzeczypospolitej. Przeto na terenach nieistniejącego państwa i zniewolonych przez trzech zaborców narodów- szczególnie polskiego, żarliwie mówiono o przyczynach oraz bolesnych skutkach dla polskiego społeczeństwa, tego i pozostałych rozbiorów i bezsilnych krwawych zrywach dla zrzucenia łańcuchów niewoli. Także na Podhalu przypominano owego roku, jak to w 1863r. do powstania w Królestwie Polskim, poszło się bić wielu młodych ludzi z Galicji, z Małopolski i Podhala, a oficjalnie, urzędowo z Królestwa Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim, Księstwem Oświęcimia i Zatora. Poszło, i często nie wróciło z pola bitewnej walki, zostawiając swe kości z dala od rodzinnego domu. Przypominano o tym, ze smutkiem, a i nieuprawnioną i daleką od rzeczywistości wtedy nadzieją, na rychłe odzyskanie niepodległości. Wierzono jednak, że nadejdzie taka chwila, choć nie potrafiono jej wskazać. I tak jak my obecnie, spierano się-co do racji, którymi kierowali się przywódcy, występując zbrojnie przeciwko potężnemu zaborcy. Dyskursy- atmosferą, skrajnościami wygłaszanych sądów, opinii i wyciąganych wniosków, zapalczywością- nie odbiegały, od toczonych obecnie, w sprawach najważniejszych. Po utracie niepodległości siły patriotyczne podejmowały działania, w tak ważnych dla przyszłości dziedzinach jak umacnianie świadomości narodowej i walka o odzyskanie politycznej niezależności.
Tamtego-1893 roku, przyszedł na świat, w pewnej zasłużonej dla ojczyzny naszej, rodzinie szlacheckiej -Jerzy Lgocki- jak potem dowiodło jego życie, niebanalna i ważna postać polskiego pożarnictwa. Ważna, aczkolwiek mało znana. Wspominany jest - co prawda Jerzy Lgocki, w opracowaniach poświęconych Strażackiemu Ruchowi Oporu „Skała”’ i na temat polskiego pożarnictwa w okresie okupacji niemieckiej- niestety lakonicznie, by nie powiedzieć skąpo. Ponadto wzmianki o nim są mocno rozproszone, sprzeczne. Brakuje solidnej- choćby niedużej jego biografii. Nie jest to zawstydzające? Czy niniejszy skromny i niepozbawiony ułomności materiał wypełni, chociaż częściowo tę lukę? Częściowo- z pewnością tak. Jednak na wiele pytań nie daje on odpowiedzi.
Kim był pułkownik pożarnictwa- Jerzy Lgocki? Dlaczego uznać go trzeba za jedną z najważniejszych postaci polskiego pożarnictwa? W poniższym artykule postaram się tą nietuzinkową i ponadprzeciętną postać przybliżyć.
|